2 luty 2014
Wklejam fotki mojej ostatnio odebranej patery. Miała być prezentem, ale po co oddawać coś co się podoba:) i na razie zamieszkała w moim domu. Stoi w kuchni na starym rodzinnym, przedwojennym stole.
Szkliwa to mandaryn, zieleń butelkowa, brąz butelkowy i turkus. Uwaga , czasami w procesie suszenia robią się po wypaleniu wgłębienia na krawędzi, warto dać tam więcej szkliwa, które pięknie te rysy uzupełni.
2013
Na tą chwilę jedna misa metodą ślimaczków pojechała do kogoś w prezencie i nie mam jej uwiecznionej. Planuję zrobić kolejną, a na razie poniżej można zobaczyć niezwykle prostą w wykonaniu misę na sałatkę. Jej kolor w środku miał być kremowy, ale jak ktoś ma jakiekolwiek pojecie o szkliwieniu wie, że nie należy czasem mieszać szkliw. Ktoś zrobił eksperyment, a coś tak fantazyjnego wyszło:) po moim malowaniu.
Poniżej moja pierwsza sosjerka z pierwszych zajęć, która skończyła chwilowo jako podstawką na rzeżuchę.





Brak komentarzy:
Prześlij komentarz