Tutaj będę się starała opisywać jakie trudności jako osoba początkująca napotkałam podczas lepienia i szkliwienia i jakich błędów już nie popełnię.
Przede wszystkim jak ktoś jest zielony w lepieniu to nie ma pojęcia jak zachowuje się podstawowe narzędzie pracy czyli glina..Wydawało mi się na początku,że co tam nie trzeba ugniatać za długo,że jak dam na tzw. stół do wałkowania to się samo ugniecie:). okazało się,że każda glina zachowuje się inaczej.
Będę robić listę jakie błędy popełniałam ,oby nie była za długa.:)
Do tej pory miałam do czynienia w pracowni z gliną tłustą białą, czerwoną tłustą oraz białą i czerwoną z szamotem.. W domu lepiłam sobie też z gliny czerwono-czarnej( np., te ciemne kury). oraz z gliny czerwonej, przy okazji dodam symbole..Czasem do gliny w domu dodawałam osobno szamot( tj. pokruszona drobna wypalona glina o różnej grubości).. Tylko nie wszystko potem fajnie wygląda, ze względu na nierówną fakturę..ale czasem osiąga się ciekawe efekty..dodam fotki.
Już wiem, że gliny czerwone maja różne kolory po wypale tj. czerwona może po 2 wypałach ,w tym szkliwienie stać się taka jak moje jasne kury, czyli blado ceglasta. Daje to fajny efekt. Podobnie można ten efekt osiągnąć malując wypalony produkt tzw. biskwit np. turkusem i potem zmywając szkliwo i 2 wypał..tak zrobiłam z tacą. Postaram się z czasem swoje mądrości uzupełnić o zdjęcia.
Na co uważać,czego nie robić. Lista uzupełniana na bieżąco:)
1. Ugniatając glinę uważać na powietrze,aby gniotąc ją jak ciasto składając na pół,nie wpuścić do środka pęcherzyków powietrza. Nawet jeśli się poprzecina te pęcherzyki na powierzchni i zatrze, to tych wpuszczonych przy składaniu można nie zauważyć.. Skutek- odpryski po 1 wypale fragmentów gliny, pod którymi było powietrze..
2. Klejenie elementów jak uszy do kubków, włosy itp.. Myślałam, że klej łączący to klej:), a jest to glina rozpuszczona z wodą, a jak zabraknie wody zawsze można element polizać:) w desperacji..
3. Trzeba uważać podczas szkliwienia. Nie wolno szkliwić elementów, które mają w piecu dotykać spodem pieca..efekt przyklejenie się do dna pieca.. a za dużo szkliwa spłynie i pobrudzi piec.
4. Robiąc patery ze ślimaczków, ślimaczki muszą być odpowiedniej grubości ,bo patera może popękać podczas 1 wypału.
5. Robiąc przedmioty płaskie.. jak zegary ,należy je do wyschnięcia przed 1 wypałem przykryć np. drugą płaską deską, np gipskartonową. bo podczas wysychania glina może się unosić i wyginać i kiszka..
6. Lepiąc np. patery w domu na formie i zostawiając je do wysuszenia należy pilnować,aby je we właściwym momencie zdjąć do dalszego suszenia, bo glina się kurczy przy wysychaniu i popęka.
7. Banalne, ale laik tego nie wie, jak coś wyschnie i pęknie przed wypałem itp itd, glinę namoczyć w miednicy, odlać potem wodę zostawić do częściowego wyschnięcia i można lepić od nowa:). Materiał się nie zmarnuje..i to jest piękne. Można tak lepić jak Prometeusz, na okrągło..
8. Upewnić się, że jak się szkliwi coś co ma służyć do żywności, to czy szkliwo nie zawiera szkodliwych substancji i nadaje się do spożywki..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz